MarekOssey1 MarekOssey1
1281
BLOG

Konstytucja 3 Maja to więcej niż ustawa zasadnicza.

MarekOssey1 MarekOssey1 Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 20

        Zbliża się kolejna rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja, święto, które powiną nam przypominać jak istotne jest sprawne i silne państwo dla utrzymania niepodległości i bycia podmiotem w przestrzeni międzynarodowej. Jeśli historia jest nauczycielką życia to 3 maja powinniśmy zawsze wskazywać na przyczyny upadku Rzeczypospolitej z odniesieniem do naszej przyszłości ale również powinien był dniem gdy toczy się dyskusja o kierunkach reform państwa oraz o budowie myśli politycznej państwa gdzie myślenie propaństwowe powinno być przekładane nad myśleniem partyjnym. Sprowadzenie tego święta do radosnego pikniku i czekoladowego orła jest nie tylko głupotą ale przede wszystkim nieodpowiedzialnością za państwo. Uchwalenie Konstytucji to był akt naprawy państwa w opozycji do wewnętrznej opozycji wspieranej finansowo i militarnie przez graniczące z nami mocarstwa dla , których każda próba reform Rzeczypospolitej była traktowana jak działania na szkodę ich interesów.


        W powszechnej opinii panuje przekonanie, że uchwalenie Konstytucji 3 maja był swoistym aktem rewolucji zmieniający diametralnie zasady funkcjonowania państwa, zrywając z przeszłością i tradycją. W rzeczywistości nasza Konstytucja 3 maja miała charakter reformatorski w odróżnieniu od Konstytucji Francuskiej , która była aktem rewolucyjnym. Gdy nasza Konstytucja była ukoronowaniem reform wprowadzanych systematycznie od lat siedemdziesiątych XVIII . to w przypadku Konstytucji Francuskiej gilotyny musiały bardzo intensywnie pracować aby ją wcielić w życie. Mimo że nasza Konstytucja podobnie jak francuska całymi garściami czerpała z idei europejskiego oświecenia to jednak naszej Konstytucji 3 Maja jest zdecydowanie bliżej do amerykańskiej. Francja zerwała z całą swoją tradycją my porządkowaliśmy reformowany system republikański, podobnie jak Stany Zjednoczone które po uzyskaniu niepodległości potrzebowali ustawy zasadniczej porządkujący podstawowe zasady i wartości jakim ma kierować się państwo.


        Porównując konstytucję polską z jej amerykańskim odpowiednikiem możemy zauważyć podobne idee jakie wpływy na kształt późniejszej ustawy zasadniczej.  Wolności jednostki, własność , tolerancja, niechęć do sytemu opartego na autorytaryzmie, poszanowanie praw z silnym akcentem religijnym to fundament tych konstytucji. W USA na tej bazie dało początek kształtowania się poglądów republikańskich. Podobnie jak w Stanach Zjednoczonych nasza Konstytucja była efektem ewolucji systemu już panującego i reformowanego.


    W Polsce początkiem zmian w naszej świadomość politycznej, to II połowa XVIII w. , a z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy przyjąć , że wówczas narodził się współczesny patriotyzm i rzeczywiste narodziny narodu polskiego. Te zmiany ściśle są powiązane z Konfederacją Barską.

        Niestety, powszechnie obowiązuje zasada , że konfederacja barska była wypadkową polskiego anarchizmu, zacofania , nietolerancji religijnej innym słowy zabobonu i zaścianka. To wówczas narodził się i do dnia dzisiejszego obwiązujący w kręgach antypolskich pogląd o warcholstwie, głupocie i ciemnocie religijnej polskiej szlachty, a szczególnie uwielbiane jest określenie , ze nie jesteśmy wstanie zorganizować sprawnie funkcjonującego  własnego państwa.

     Akt założycielski konfederacji barskiej został podpisany 29 lutego 1768 roku. Jednym z założycieli i głównych przywódców tej „ciemnoty” został Kazimierz Pułaski, późniejszy bohater narodowy USA w walce o niepodległość , twórca amerykańskiej kawalerii. W obiegowej polskiej opinii znajomość zasług Pułaskiego wiążą się wyłącznie ze Stanami Zjednoczonymi. Więc co takiego się stało, że Pułaski nie jest postrzegany jako polski bohater? Jak to się dzieje , że w USA Pułaski to wybitna postać a w Polsce przedstawiciel zacofanego i fanatycznego katolika? Być może dlatego , że trzeba byłoby napisać o rzeczywistych przyczynach konfederacji barskiej i jakie ona miała znaczenie na kształtowanie się polskiego narodu oraz jej wpływ nie tylko na kształt Konstytucji 3 maja ale również na późniejsze powstania narodowe i postawy patriotyczne.

    Przeciętny polski szlachcic nie zaliczał się do tuzów intelektu. Był człowiekiem prostodusznym bez wyszukanych gustów.  Świat postrzegał bardzo prosto, przeważnie w barwach czarno-białych. Morderstwo to było morderstwo, zdrada to zdrada, rabunek to rabunek. W przypadkach gdy król nie był wstanie wymierzyć sprawiedliwości , wymierzał ją sam według własnego uznania. Mieszkał w rozległym państwie gdzie cieszył się wolnością nadaną mu przez prawo. Ojczyznę swą uważał za kontynuatorkę tradycji republiki rzymskiej,  a siebie samego za potomka bitnych Sarmatów. Żył dostatnio w  państwie zamożnym, a państwo te przez ponad 200 lat zapewniało mu bezpieczną egzystencję.  Brać szlachecka niezależnie od posiadanego majątku była równa według prawa nie obowiązywały żadne tytuły szlacheckie a ubieganie się o nie na dworach obcych państw było bardzo źle widziane. Jedynym jego politycznym zmartwieniem były zakusy na pozbawienie go praw zapewniających mu  wolność i prawo wyboru króla bo to miała być gwarancja przed wprowadzeniem rządów absolutnych. Docierały do niego wieści o despotyzmie w Rosji, we Francji, z Anglii o wojnach religijnych, domowych, królobójstwie, nietolerancji religijnej . Właśnie dlatego na zachód i wschód Europy  patrzył z wyższością jednocześnie był dumny z republikańskiego charakteru swojego państwa . Poczucie bezpieczeństwa, również finansowego zburzyło pasmo wojen w II poł XVII w. , epoka saska dodatkowo, intelektualnie ale w 1768 wydarzyło się coś co pogłębiło lęk przed realną możliwością wprowadzenia absolutyzmu na wzór wschodni.

        28 lutego 1768 roku Rzeczpospolita podpisała z Rosją Traktat Wieczystej Przyjaźni co w praktyce oznaczało , że Rzeczpospolita stawała się państwem zależnym, rosyjskim protektoratem. W prawdzie Rosja „gwarantowała nienaruszalność  granic i obowiązujących praw Rzeczypospolitej” to nikt nie miał wątpliwości , że w dającym się przewidzieć czasie Rzeczpospolita stanie się częścią Rosji z obowiązującym tam prawami.   Porwanie przez ambasadora Rosji Repnina senatorów Rzeczypospolitej i wywiezienie ich do Kaługi oraz zmuszenie posłów do przyjęcia prowokujących ustaw broniących dysydentów było dowodem , że Rzeczpospolita staje się powoli  Rosją.

     Konfederacja barska rozpoczęła się pod hasłem obrony złotej wolności i wiary katolickiej ale kończyła z hasłami niepodległości i sformułowała nowoczesne pojęcie patriotyzmu. Konfederacja barska zdefiniowała naszego najgroźniejszego wroga, Rosję. Upadek Konfederacji Barskiej to pierwsze, idące w tysiące zesłania na Syberię, dziesiątki tysięcy zabitych, ponad pięćset stoczonych bitew i potyczek z rosyjska armią. Konfederaci zmobilizowali blisko stutysięczną armię, wówczas źle wyszkoloną i uzbrojoną. Nie jest jasna lub lepiej zabrzmi dyskusyjna  postawa króla Stanisława Augusta Poniatowskiego i jego obozu politycznego. Dla  stłumienia konfederacji barskiej wezwali na pomoc armię rosyjską. Po upadku konfederacji barskiej I rozbiór Rzeczpospolitej był formalnością. Klęska konfederatów było równoznaczna ze złamaniem kręgosłupa Rzeczpospolitej Obojga Narodów ale to również początek nowego społeczeństwa i polskiego patriotyzmu.

        Konfederacja barska miała ogromny wpływ na ukształtowanie się polskiego oświecenia i wizji modernizacji państwa w oparciu o mieszaninę francuskiego oświecenia w połączeniu z tradycją polskiej myśli politycznej. Efektem tego było zapoczątkowanie reform a ukoronowaniem, uchwalenie Konstytucji 3 maja.

      Jak pisałem Konstytucję Stanów Zjednoczonych i polską Konstytucje 3 Maja bardzo wiele łączy w sferze ideowej bo wypływa ona ze słów: wolność od despotyzmu i narzucania innym siłą swojej woli. Często zastanawiamy się jaki jest powód dla którego my Polacy patrzymy na Stany Zjednoczone z takim uwielbieniem i że jest to miłość bez wzajemności. Może dlatego , że na USA patrzymy przez pryzmat tego co utraciliśmy z chwilą upadku Konstytucji 3 Maja a więc wolności podobnie pojmowanej, silnego państwa, różnorodności kulturowej, tradycji republikańskich z silnymi akcentami tradycji i religii.

MarekOssey1
O mnie MarekOssey1

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura